Wedding Planner

Poznaj mnie bliżej

Z wykształcenia jestem inżynierem chemii, ale życie szybko pokazało mi, że to śluby mają dla mnie sens. To właśnie tutaj spotykają się wszystkie rzeczy, które są mi bliskie - ludzie, emocje, kreatywna przestrzeń i codzienna różnorodność, która nigdy nie pozwala się nudzić.

W pracy stawiam na relacje zbudowane na tym, co dla mnie najważniejsze: przyjaźni, zaufaniu, szczerości i otwartości.
Nie obiecuję cudów – ale robię wszystko, żebyście czuli się spokojni, zaopiekowani i wysłuchani. 

Wierzę, że piękno tkwi w prostocie i autentyczności. I że dobry ślub nie zaczyna się od Pinterestu, tylko od rozmowy z otwartym sercem.

Bo w tym dniu najważniejsi jesteście Wy – Wasze uczucia, Wasza historia i to, co chcecie przeżyć naprawdę.

Jeśli czujesz że...

...brakuje Wam czasu, siły albo chęci, żeby zorganizować wszystko samodzielnie.

…potrzebujesz kogoś, kto zrozumie Wasz styl, uspokoi chaos i podpowie najlepsze rozwiązania.

…chcesz ślubu, który naprawdę opowiada o Was.

…chcesz czuć, że wszystko jest pod kontrolą – ale bez presji, po Waszemu.

…organizujecie ślub z innego miasta lub kraju i nie możecie być na miejscu.

…wiesz, że chcesz przeżyć ten dzień w spokoju – nie z telefonem w ręku.

To prawdopodobnie jesteś w dobrym miejscu.

Nie działam według szablonu.

Słucham, dopasowuję się, doradzam, wspieram.

Pomagam stworzyć coś, co ma duszę, sens i lekkość.

Nie jestem dla par, które chcą kopiować coś, co widziały u innych.

Jestem dla tych, którzy chcą stworzyć coś własnego. Razem.

Co musisz o mnie wiedzieć?

Jestem otwarta, szczera (czasem do bólu), nie boję się mówić, co działa, a co nie.

Uwielbiam rzeczy inne niż wszystkie. Stylizacje z duszą, wybory „nie z katalogu”, osobiste akcenty.

Z radością wsiadam w auto, żeby zobaczyć lokal, spotkać się z podwykonawcą albo wypić z Wami kawę i porozmawiać o Waszym Dniu.

Wierzę, że ślub to nie logistyka z Excela – tylko opowieść o Was.

Jako wedding plannerka jestem z Wami po to, żeby nie tylko wszystko „się udało”, ale żebyście przeżyli ten dzień z lekkością i uśmiechem.

Żebyście patrzyli na siebie z miłością, a nie na zegarek.

Żebyście czuli, że wszystko płynie, a ja – po prostu jestem, obok.

To nie tylko mój zawód. To moje miejsce.

A prywatnie?

Uwielbiam podróże. Odkrywanie nowych miejsc, smaków, ludzi. Kocham zachody słońca, kamieniste plaże, wczesne wyprawy w góry. Mam słabość do słodyczy, kawy z tonikiem i labradorów.

Ciągle mnie gdzieś niesie – za kolejnym pomysłem, kolejną inspiracją, kolejną rozmową. Mam w sobie dużo energii i spontaniczności, które zabieram też do mojej pracy.

Bo organizacja ślubu to nie tylko planowanie – to emocje, zwroty akcji i momenty, w których warto mieć obok siebie kogoś, kto po prostu ogarnia, ale też potrafi rozładować napięcie uśmiechem.

Jeśli szukacie kogoś, kto zaplanuje Wasz Ślub z głową i sercem –ale też szczerze się z Wami pośmieje – napiszcie do mnie.

Z radością stanę się częścią Waszej historii.